- Okazuje się, że obrzędy związane z powitaniem wiosny do dziś są bardzo żywe, np. na Łotwie czy Białorusi. My trochę odtwarzamy tę tradycję po to by przy tej okazji młodzież poznała nowe słowa, piosenki - mówi Alicja Skalska, ze Studium Języka Polskiego dla Cudzoziemców UŁ.
- U nas na Białorusi palimy i topimy Marzannę ostatniego dnia lutego, skaczemy przez ogień i pieczemy mnóstwo słodkich naleśników - opowiada słuchaczka z Białorusi, Jana Poźniak.
W topieniu Marzanny wzięło udział około 40 cudzoziemców głównie z Rosji, Ukrainy, Białorusi, Litwy i Kazachstanu. Samą kukłę przygotowała Daria Bisienbajewa.
- Urodziłam się w Kazachstanie i nie znam tego zwyczaju. Chciałam żeby Marzanna była piękna i kolorowa ale także ekologiczna. Zrobiłam ją z naturalnych materiałów.
Topienie Marzanny to jedno z wielu przedsięwzięć organizowanych przez pracowników Studium, mających na celu zapoznanie cudzoziemców z polskimi tradycjami i obrzędami ludowymi. W tym cyklu realizowane są m. in. takie wydarzenia jak Pisanki w "Wieży Babel" czy Karnawał w "Wieży Babel".
SJPdC UŁ działa od 1952 r. W sumie wykształciło już ok. 24.000 słuchaczy z całego świata. Aktualnie w "Wieży Babel" języka polskiego uczy się ok. 400 osób. Najwięcej z Białorusi, Ukrainy, Republiki Konga, Mongolii, Angoli, Rosji, Chin oraz Indonezji, Brazylii, Meksyku.