„Ciekawe są opisy zabiegów mających gwarantować jakość przedstawień przy jednoczesnym zainteresowaniu publiczności: przedstawienia zamknięte, dostępne tylko dla wybranego grona osób, abonamenty, prezentacje cykli przedstawień, korzystne ceny biletów i występy gościnne budujące markę teatru. Można odnieść wrażenie, że od czasu funkcjonowania przedsiębiorstwa teatralnego Maxa Reinhardta nie zmieniło się aż tak wiele, a sam Reinhardt miał to, co i dziś przydaje się w umacnianiu pozycji uznanego artysty – umiejętność przedstawienia się jako atrakcyjny twórca i przekonujący wizjoner, z powodzeniem poruszający się w kręgach zamożnych finansistów, dążący do realizacji swoich idei, mający sojuszników i współpracowników wspierających go w sprawnym zarządzaniu i realizacji jego wizji”.
Całą recenzję można przeczytać TUTAJ.