Spotkanie również miało formę wywiadu - Ellen Hinsey pytała Tomasa Venclovę o wątki zawarte w książce, między innymi o jego ojczyznę i początki twórczości.
Na Litwie jest niezwykle ciekawa literatura, ale mało znana, bo język jest hermetyczny. W litewskiej literaturze dominował trend poszukiwania własnych korzeni, m.in. pogański spadek Litwy. Ja pisałem o sprawach śródziemnomorskich, więc traktowany byłem jako odszczepieniec - mówił T. Venclova.
Poeta opowiadał również o swoim politycznym przebudzeniu, gdy po stłumieniu rewolucji na Węgrzech stał się zażartym antykomunistą. Jak sam określił "miał wówczas ochotę strzelać do komunistów". W 1975 roku napisał list otwarty do Komunistycznej Partii Litwy, w którym prosił o pozwolenie na wyjazd, gdyż nie widzi dla siebie tutaj miejsca.
To było wariactwo. Groziło to wówczas więzieniem lub szpitalem psychiatrycznym. Ten drugi był gorszy bo można było w ogóle już stamtąd nie wyjść - wspominał poeta.
Udało mu się jednak wyjechać do Stanów Zjednoczonych dzięki Czesławowi Miłoszowi, który zaprosił go na wykłady do Berkeley. Tam Venclova opowiadał między innymi o nieprzestrzeganiu prawa człowieka za Żelazną Kurtyną, za co pozbawiono go obywatelstwa ZSRR.
Byłem niezwykle dumny z tego pozbawienia obywatelstwa, bo znalazłem się w bardzo wąskiej grupie osób takich jak Brodski. Teraz mieszkam gdzie mi się podoba, głównie w USA, ale nigdy nie poczułem się tam jak w domu, tak jak czułem się na Litwie czy w Polsce - mówił Tomas Venclova.
Było też o współczesnej polityce. Poeta określił putinizm jako słabszy od ZSRR, za to niezwykle zaraźliwy. Putinizmem, zdaniem T. Venclovy, zaraziły się już Turcja, Węgry a nawet Stany Zjednoczone pod przewodnictwem D. Trumpa.
Konstytucja to rzecz niezwykle subtelna i trzeba być z nią niezwykle ostrożnym, czego teraz w Polsce nie widzimy - dodał polski wątek do tego etapu swojego wystąpienia.
Podczas spotkania można było posłuchać również fragmentów twórczości Ellen Hinsey i Tomasa Venclovy. Teksty pisarki osobiście odczytywał Jacek Dehnel, który tłumaczy na j język polski dzieła Amerykanki. Tomas Venclova odczytał z kolei dwa swoje wiersze "Starość Tezeusza" i "Starość Mojżesza". Organizatorem i moderatorem spotkania był prof. Jarosław Płuciennik z Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Łódzkiego.
Redakcja: Centrum Promocji UŁ