Konkurs im. J.J. Lipskiego rokrocznie organizuje Stowarzyszenie przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii Otwarta Rzeczpospolita. Celem przedsięwzięcia jest wyłonienie najlepszej pracy magisterskiej z obszaru humanistyki i nauk społecznych, której autor bada istotne zjawiska i problemy możliwe do zaobserwowania od XIX w. do czasów współczesnych.
W napisanej pod opieką naukową dra hab. Krzysztofa Matuszewskiego pracy Piotr Franciszek Piasek nawiązuje do opublikowanego przez Georges’a Bataille’a w latach 1933-34 eseju „Psychologiczna struktura faszyzmu”. Francuski filozof proponował definicję tytułowego zjawiska, która skupiała się na strukturalnych (psychologicznych) zależnościach pojawiających się między różnymi grupami społecznymi w obliczu kryzysu wewnątrzspołecznego – najczęściej ekonomicznego.
Piotr Piasek – laureat XXVII edycji Konkursu prac magisterskich im. Jana Józefa Lipskiego
W swojej pracy magisterskiej aktualizuję logikę proponowaną przez Bataille’a. Jest to niezbędne, ponieważ dokonała się od tamtego czasu zmiana w stosunkach „przyciągania” i „odpychania” – w tym, co według Bataille’a jest kluczowe dla powstawania ugrupowań religijnych oraz politycznych. W mojej pracy staram się odnaleźć te elementy krajobrazu politycznego, które obecnie odpowiadają faszystowskiemu „przyciąganiu” i „odpychaniu”.
Te dwa terminy oznaczają po prostu to, co wywołuje w nas pozytywne lub negatywne odczucia. Dla ruchu faszystowskiego, jak opisywał go Bataille, istotne było ukazanie przemiany czegoś odpychającego w coś pozytywnego – chociażby w szansę. Tak właśnie działa motywowanie ludzi do działania w obliczu kryzysu: przemieniamy sytuację, która może z pozoru wydawać się bez wyjścia w taką, którą widzimy już jako potencjalną korzyść dla nas. Nie zawsze jest niewłaściwe, wszystko zależy od tego, jakim (czyim) kosztem się to wydarza
– wyjaśnia Piotr Piasek.
Jak tłumaczy zwycięzca konkursu, podjęty przez niego temat jest ważny przynajmniej z dwóch powodów. Pierwszy to pojawianie się na scenie politycznej w różnych krajach specyficznych, reakcyjnych ruchów hybrydowych, które tak jak XX-wieczny faszyzm odwołują się zarówno do elementów klasycznie odbieranych jako prawicowe, jak i lewicowe.
Ruchy te porzuciły symboliczno-intelektualne zaplecze faszystowskie – nie nawiązują otwarcie np. do pism propagandowych kojarzonych z faszyzmem, nie korzystają z faszystowskich symboli. Aby móc zatem zrozumieć istotę tych ruchów, należy przeanalizować stosowane przez nie taktyki oraz pełnione przez nie społeczne funkcje. Bataillowska definicja pozwala dostrzec grożącą nam faszyzację tam, gdzie do tej pory widzieliśmy jedynie populizm lub autorytaryzm.
– dodaje laureat.
Autor zwycięskiej pracy magisterskiej wyjaśnia, że temat ten jest również istotny w kontekście agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.
Przy właściwej aktualizacji myśli Bataille’a faszystowski charakter Rosji można było zauważyć już przed wieloma laty. Zwłaszcza w obliczu ofensywy retorycznej podjętej przez kremlowskich polityków i tamtejsze media, które określają Ukrainę jako państwo faszystowskie, istotna jest demistyfikacja strategii rosyjskiego agresora. Dzisiejsze działania wojenne w dużej mierze mają niekinetyczną, informacyjną formę – niekoniecznie są podobne do wyraźnych, fizycznych i bezpośrednich starć znanych z początku XX stulecia. Obecnie rozgrywają się również tam, gdzie spójność państwa budowana jest kosztem stabilności otoczenia międzynarodowego.
Mówiąc w skrócie: przy obecnym rozwoju mediów cyfrowych państwa bazujące na zafałszowanym obrazie świata dążą do destrukcji tych podmiotów, których narracje nie pokrywają się z prezentowaną przez państwa uproszczoną wizją rzeczywistości. Istotność tej kwestii wynika przede wszystkim z naszej zależności od ciągłego przepływu informacji. Oznacza to, że im większy kryzys gospodarczy, tym większa niestabilność emocjonalna, a tym samym poważniejsze zagrożenie płynące z możliwości manipulowaniem informacjami przez podmioty, którym zależy na naszej niestabilności
– tłumaczy.
Piotr Piasek sugeruje, że powrót faszyzmu jest możliwy, lecz łatwo przeoczyć oznaki jego odrodzenia, gdy szuka się ich w niewłaściwym miejscu.
Łatwiej byłoby dostrzec zagrożenie, jeśli na chwilę zapomnielibyśmy o brunatnych i czarnych koszulach, rózgach i sztandarach, a skupili się na specyficznych dla faszyzmu procesach grupowych. To w ramach tych procesów dochodzi do koncentracji władzy w imię utworzenia instancji, która motywuje obywateli do walki z kryzysem społeczno-ekonomicznym.
Takiej sytuacji sprzyja oczywiście osłabienie mechanizmów demokratycznych. Jeśli przyjąć, że w XXI w. liczba sytuacji kryzysowych będzie stale rosnąć, a niezadowolenie społeczne się nasili, to przy krótkiej pamięci historycznej i braku dalekowzrocznych działań politycznych rośnie zagrożenie odrodzenia się faszyzmu
– ocenia filozof.
Według autora faszyzm powszechnie wywołuje specyficzne skojarzenia, które niejednokrotnie zaciemniają obraz i osłabiają nasze możliwości oceny niebezpieczeństwa. Wyjaśnia to w ten sposób:
Zajmowanie się kwestią faszyzmu w XXI wieku może przywodzić na myśl próby wzbogacenia się przez prasę brukową na publikacjach dotyczących tragicznych lecz odległych tematów. Może też kojarzyć się z żądzą sensacji i niezdrowymi fantazjami sadomasochistycznymi. Jednak właśnie kiedy porzucimy tę warstwę symboliczną i zaczniemy badać zależności strukturalne – zwłaszcza te, które odnoszą nas do codziennych sytuacji – zwiększymy naszą świadomość dotyczącą zagrożenia.
W tym celu powinniśmy zadawać sobie pytania, dlaczego coś spontanicznie odrzucamy lub się na coś zgadzamy oraz dlaczego nasz stosunek do danego zagadnienia zmienia się z akceptacji w odrzucenie lub odwrotnie. Taka świadomość będzie niezwykle cenna w obliczu prognozowanych kryzysów społeczno-gospodarczo-ekologicznych.
Piotr Piasek ostrzega jednak, że świadomość dotycząca odradzającego się faszyzmu nie jest wystarczająca, by zjawisku zapobiec.
Kluczowe jest tutaj nadanie sensu działaniom, które mają pomóc przezwyciężyć nam trudności, wzmocnienie naszej motywacji. Dlatego korzyści z rozważania zagadnień faszyzmu – zagadnień specyficznie historiozoficznych – mogą być także praktyczne. Bataille uczy nas, że do zmiany jakiegoś stanu rzeczy od środków materialnych dużo istotniejsza jest sama wola działania, a ta pojawia się zawsze w efekcie poczucia sensu. Faszyzm jest niestety swoistą chorobą demokracji, która toczy ją w momentach nasilonych kryzysów. Dlatego wszystkich, którzy zainteresowani są podtrzymaniem obecnego ustroju politycznego, powinny obchodzić nie tylko kwestie materialnego dobrobytu, lecztakże szczególna dbałość o poczucie sprawczości obywateli
– podsumowuje badacz.
Tekst źródłowy: Piotr Piasek
Redakcja: Bartosz Kałużny (Centrum Promocji UŁ)